Palenie na zewnątrz

Paląca bogini jest dla wielu osób bardzo atrakcyjna, dla innych jest zbyt agresywna i nieelegancka. Czuję się uwolniony i zrelaksowany, kiedy wdycham trochę dymu....ale to nie jest zdrowe, więc nie robię tego zbyt często.

Dołącz teraz aby obejrzeć pełny film

Są takie chwile, kiedy nie widzisz wyjścia, a jedynie czarny tunel. Te momenty, w których musisz wyklarować swój umysł i znaleźć rozwiązanie odpowiednie dla Ciebie. W tych chwilach pełnych stresu, nawet jeśli zdarza się to rzadko, lubię zapalić papierosa.

Czuję, że palenie mnie relaksuje (nawet jeśli jest to może tylko efekt placebo) i że czuję się lepiej. Po paleniu mam jaśniejszy umysł i mogę myśleć bez przytłoczenia irytującymi rozproszeniami. Zazwyczaj siedzę na balkonie, na zewnątrz, ciesząc się moim papierosem. Nie dość, że czuję ulgę, to jeszcze czuję zbliżające się swego rodzaju podniecenie. Muszę mieć przyjemność, zdobyć choć jeden orgazm...

Palenie, gdy odbywa się z odpowiednim nastawieniem, jest bardzo zmysłowe. Dlatego mój sub również, patrząc na mnie, podnieca się i pragnie mieć swoją przyjemność. Wszystko będzie dla niego ok, nie ma znaczenia co zrobię lub powiem, będzie szczęśliwy. Nawet jeśli go zignoruję, będzie szczęśliwy. W jego głowie dzieje się mnóstwo "rzeczy"... marzy o mnie, swojej palącej bogini.

Femdom to moja obsesja, jak tylko mam chwilę spokoju mój umysł tam leci. Myślę o tym i jestem podekscytowany. W konsekwencji chcę tego, naprawdę chcę oprzeć swój styl życia na tych praktykach. Mam już sporo, ale chcę zawsze więcej i więcej.

Kiedy wracam do rzeczywistości, znajduję lukrowane ciasto! Moja uległość jest tam, u moich stóp, gotowa lizać moje buty i karmić mój spokój. Robi to z pasją, z oddaniem, jak prawdziwy czciciel. Wyszkoliłem go tak, że potrafi przewidywać moje prośby i teraz rozumie, kiedy może przejąć inicjatywę bez otrzymywania konkretnych rozkazów. To jeden z tych momentów, kiedy naprawdę doceniam jego edukację i dyscyplinę. Wykonałem świetną pracę z moim szkoleniem.