Moja przyjemność jest twoim bólem

Z czasem, Staję się kinky femdom, a przynajmniej moje podejście jest bardziej kinowe niż wcześniej. Moje fantazje seksualne są nietypowe, pragnę robić rzeczy, które inni ludzie mogą uznać za zbyt dziwne...

Dołącz teraz aby obejrzeć pełny film

W konkretnych sytuacjach i w konkretnych momentach uwielbiam czerpać przyjemność z drażnienia mojej uległej. W szczególności, Lubię, gdy zawiera coś kinky lub seksualnie super podniecającego. Aby go doprawić, zwykle dodaję w nim trochę bólu...

Biorąc pod uwagę, że większość czasu, kiedy "bawimy się w ciacho" jesteśmy w domu, Często używam szczypiec do prania, aby dać mu ból. Są łatwe do znalezienia i są doskonałym zamiennikiem dla klipsów na sutki lub podobnych. Kładę je na sutki i jaja mojej uległej i mocno naciskam żeby się upewnić, że nie wypadną. Gdy są już na swoim miejscu, stukam nimi lub lekko kopię, by zwiększyć jego cierpienie.

On wie nie musi krzyczeć bo inaczej się zdenerwuję i naprawdę go ukarzę. Mimo że desperacko próbuje ukryć swoje uczucia, czytam w jego oczach ból. W tym samym czasie widzę, że to wszystko bardzo go ekscytuje..

Kiedy czuję się kinky femdom wykorzystuję mojego uległego do czerpania codziennej przyjemności. Nawet jeśli często go ignoruję lub ściśle dyscyplinuję, Uważam go za obiekt, który daje mi przyjemność. W konsekwencji wykorzystuję jego twardego kutasa, aby osiągnąć bardzo długi i intensywny orgazm. Bawię się z nim i pieprzę go. Biorę swoją przyjemność, podczas gdy on jest w bólu. To część gry, uległość nie zawsze znajduje przyjemność w tym, co dzieje się z panią. Ale to nie musi mu przeszkadzać, bo jego rola też to obejmuje.

W końcu muszę się po prostu zrelaksować i cieszyć się chwilą, ignorując moją uległość.